nikt się nie chowa w szafie. To zajmie tylko kilka minut.

  • Piotr

nikt się nie chowa w szafie. To zajmie tylko kilka minut.

27 June 2022 by Piotr

– Pomogę ci. – Idź do kuchni i zrób sobie herbaty. – Madison może wrócić w każdej chwili. – Jeśli ją usłyszę, to wyjdę. Dzieci nie powinny się dowiedzieć, że jestem w Vermoncie. Lucy przesunęła ręką po mokrych włosach . – To wszystko jest obrzydliwe. – Wiem – odparł. Zgarnął nietoperza na rakietę, zajrzał pod łóżko, do szafy i wyszedł na korytarz. Lucy poszła za nim. – A co zrobisz, jeśli kogoś tu znajdziesz? Dasz mu po głowie rakietą? – Wepchnę mu tego nietoperza do gardła – mruknął i otworzył szafę w korytarzu. Przypomniała sobie, że przecież Sebastian doskonale zna ten dom. Nie potrafiła jednak wyobrazić go sobie, gdy jako dwunastolatek z zapałem wykopuje robaki za domem, tak jak teraz J.T. – Czy myślisz, że ten nietoperz zmarł z naturalnych przyczyn? Sebastian szedł korytarzem w stronę przeciwną do kuchni. – Nie zamierzam przeprowadzać mu sekcji zwłok. – Wolę nie myśleć, że ktoś go zabił po to tylko, aby mnie przestraszyć – westchnęła. – To nie myśl – rzucił krótko. – Przeszkadzam ci? – Tak – przyznał. – Zrobię sobie tej herbaty, a ty skończ swoje – powiedziała i zostawiła go samego. Sebastian nie skomentował tego ani słowem. Gdy w kilka minut później pojawił się w kuchni, mruknął tylko: – Dom jest czysty – i poszedł do wyjścia. A w progu dodał: – Wyrzucę tego nietoperza i zostawię rakietę na schodach. Lucy siedziała przy stole nad kubkiem nietkniętej herbaty z rumianku. Myślała o nietoperzu i o pocałunku Sebastiana. Żaden z tych tematów nie działał na nią kojąco. Sebastian wciąż nie wychodził. Stał w progu i patrzył na nią. W świetle zmierzchu szary kolor jego oczu wydawał się jeszcze bardziej nietypowy. – Colin był głupi, że wysyłał cię do mnie. – Nalegał, więc musiałam mu to obiecać – zaczęła się tłumaczyć, ale on jej przerwał: – Wiem. Lucy, nie martw się, już więcej cię nie dotknę. – Do tego potrzeba dwóch osób – powtórzyła jego słowa. Wyszedł, nie odwracając się. Naraz za oknem rozbłysło i rozległ się grzmot, a w chwilę później lunął deszcz. Lucy pomyślała, że Sebastian na pewno zawróci, ale tak się nie stało. Wybiegła na schodki i w jednej chwili przemokła do nitki. Jak to możliwe, by zniknął tak szybko? Wróciła do kuchni, wylała herbatę do zlewu i poszła na górę do sypialni. Tam przebrała się w zwykłą koszulę nocną i wskoczyła do łóżka. Wzięła książkę, jednak w żaden sposób nie mogła się skupić na czytaniu. W kilka minut później usłyszała podjeżdżający pod dom samochód. Madison wpadła do domu tylnymi drzwiami i zawołała

Posted in: Bez kategorii Tagged: marek kondrat żona, krótkie kręcone włosy z grzywką, jak naprawić związek z chłopakiem,

Najczęściej czytane:

doszedł do ...

wniosku, Ŝe przez te prawie dwa lata, kiedy Alli pracowała dla niego, on nigdy nie zaproponował jej spotkania. Nie dlatego, Ŝeby uwaŜał, Ŝe szef nie powinien się interesować prywatnym Ŝyciem swoich pracowników. Raczej dlatego, Ŝe się bał... ... [Read more...]

sków i licznych podziękowań. Wybie¬rali się do Gloucestershire na uroczystość wyświęcenia Gilesa i mieli tam pozostać aż do objęcia przez niego wikariatu w parafii jego ojca chrzestnego. Planowano wy¬słuchanie pierwszego kazania młodzieńca, a przynajmniej czekała na to Adela. Lady Fabian kierowały bardziej proza¬iczne powody - między innymi chciała dopilnować, by szanująca się wdowa, u której syn miał zamieszkać, zapew¬niła mu dobre i pożywne jedzenie i nie dała zatęchłych prześcieradeł. ...

Na Nowy Rok panie Fabian zamierzały wrócić do Lon¬dynu, by skompletować garderobę Diany w związku z jej uroczystym wejściem do towarzystwa. Arabella będzie miała okazję do nich przyłączyć. Diana uścisnęła gorąco Arabellę i dziewczęta obiecały często do siebie pisywać. - Nie wiesz, jak bardzo się cieszę z naszego wspólnego debiutu. Nie zapomnisz o mnie, prawda? - dopytywała się jeszcze na koniec Diana. ... [Read more...]

piękną parę. Nie ulegało wątpliwości, że są dla siebie

stworzeni. R S ROZDZIAŁ PIĄTY ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 otwartedrzwi.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste