...

  • Piotr

...

27 June 2022 by Piotr

rzeczy nie ma to wielkiego znaczenia. To przecież nieprawdopodobne, aby lord zdążył szybko zamówić nowe falsyfikaty. Do tej akcji z pewnością przygotowywał się od bardzo dawna. Tempera wiedziała, że kopie malowano zwykle na podstawie innych falsyfikatów albo obrazów oryginalnych. Wszystkie obrazy van Eycka były znane i skatalogowane i w wielu galeriach można było dostać całkiem niezłe reprodukcje. Nie znaczyło to jednak, że łatwo było zdobyć naprawdę świetne falsyfikaty, takie jak te, które lord Eustace podstawił na miejsce oryginałów. Jeśli w jakiś sposób zniszczę te kopie, dużo czasu upłynie, zanim lord Eustace zdobędzie nowe, znów zostanie zaproszony do zamku i ponownie ukradnie oryginały — powiedziała do siebie Tempera. Sezon spotkań towarzyskich miał się ku końcowi, więc co do jednego Tempera mogła mieć pewność: minie co najmniej rok, zanim lord znowu będzie mógł próbować kradzieży w kolekcji księcia. W pewnym sensie dodawało jej to otuchy. Pomyślała, że w gruncie rzeczy jedyne, co się teraz liczyło, to wstawienie oryginalnych obrazów na miejsce, do ich ram w salonie. Nawet gdyby lord Eustace zorientował się, że stracił obrazy, nic nie będzie mógł na to poradzić. — Przynajmniej uratuję trzy arcydzieła dla przyszłych pokoleń — powiedziała Tempera cicho. — I dla księcia! — dodała w myślach. To jedno mogła dla niego zrobić, bez względu na to, co do niej teraz czuł. W ten jeden sposób mogła wyrazić swoją miłość, chociaż on nigdy się o tej miłości nie dowie. Położyła się na łóżku lady Rothley, lecz nie mogła zasnąć. 147 Cały czas nie dawało jej spokoju pytanie, co powinna zrobić. Kiedy zamykała oczy. w wyobraźni widziała tylko zaskoczenie na twarzy księcia, które po chwili ustąpiło pogardzie. „Nie jestem taka!” — pragnęła krzyczeć w ciemność. Zawsze jednak umiała panować nad sobą, toteż przeżywała swoje cierpienie w ciszy. Leżąc na łóżku lady Rothley czuwała, dopóki wiele godzin później nie usłyszała na schodach jej głosu. Powoli podnosiła się z łóżka, więc nie słyszała dokładnie słów lady Rothley, a jedynie ich szczególny rytm, który pojawiał się zawsze, gdy macocha była wesoła lub podniecona. Tempera otworzyła drzwi. Lady Rothley weszła do pokoju, objęła ją i uściskała. — Och, Tempero, Tempero! — wykrzyknęła. — To takie cudowne! Jestem taka szczęśliwa! Jestem zaręczona! Pogratuluj mi, kochanie! Wprost nie mogę uwierzyć, że to prawda! — Hrabia poprosił cię o rękę?

Posted in: Bez kategorii Tagged: seks po raz pierwszy, jakub błaszczykowski żona, cytaty coco chanel,

Najczęściej czytane:

a to, że ...

jednocześnie próbuje usunąć ludzi z terenu szkoły i dowiedzieć się, kto tu dowodzi. Nikt nie potrafił mu odpowiedzieć. Rodzice chcieli tylko znaleźć swoje dzieci. W końcu Sandy przedarła się aż pod ogrodzenie boiska. Przylgnęła do siatki i spojrzała w ... [Read more...]

A poza tym świetnie ...

sobie radzi z bronią. Rainie uśmiechnęła się szeroko, słysząc ten nieoczekiwany komplement. Za to Sanders spochmurniał. Po chwili jednak odzyskał werwę. ... [Read more...]

zdrawiali go ...

uprzejmie, gdy już mieli wolną drogę. W odpowiedzi staruszek dotykał daszka wyblakłej, czerwonej baseballówki. – To Mike Berry – wyjaśniła Rainie, wyprzedzając szerokim łukiem zielony traktor. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 otwartedrzwi.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste