Próbowała przejść obok, ale zagrodził jej drogę.

  • Piotr

Próbowała przejść obok, ale zagrodził jej drogę.

19 April 2021 by Piotr

Twarz miał wykrzywioną wściekłością, w jego oczach dostrzegła zazdrość. – Nie masz czasu i energii, żeby pobyć ze mną, kiedy cię potrzebuję, a jedziesz kawał drogi z Emmą, żeby stać w jakiejś idiotycznej kolejce! I to tylko po to, żeby ten pieprzony pisarzyna podpisał się na swojej książce! – Jesteś pijany – powtórzyła. – Wrócimy do tej rozmowy rano. – Nie, pogadamy teraz. – Przeciągnął dłonią po włosach. –Widziała cię tam. Przyłapała cię na kłamstwie. Nie masz pojęcia, jakie to upokarzające, gdy... – O kim ty mówisz? Kto mnie tam widział? Kto przyłapał na kłamstwie? – Doskonale wiesz, o kim mówię. – Patrzył na nią z pijackim uporem. – Więc kto? – spytała raz jeszcze. – Twoja asystentka? Wystarczyło spojrzeć na jego minę, by domyślić się, że trafiła. Kate poczuła, że robi jej się niedobrze. To dlatego Julianna tak bardzo interesowała się książką, a potem zaczęła rozmowę o Luke’u. – To podstępna żmija, Richardzie. Jesteś zaślepiony i dlatego tego nie dostrzegasz. – Żałujesz, że nie wyszłaś za niego za mąż, prawda? Zwłaszcza teraz, kiedy zrobił się taki sławny i ma więcej forsy ode mnie. Kate postanowiła się bronić, mimo że miała rozdarte serce. – Jak możesz tak mówić? Jak to możliwe, po tych wszystkich latach ? – Dlatego tam pojechałaś, prawda? Aby powiedzieć mu, że zrobiłaś błąd, i wrócić do niego. – To śmieszne – rzekła sztywno. – Mówisz jak kabotyn. Nie mam zamiaru cię dłużej słuchać. Próbowała odejść, ale znowu ją zatrzymał, łapiąc za ramiona. – Dlaczego za mnie wyszłaś, Kate? Dla pieniędzy? Czy po to, żeby nosić nazwisko Ryan i mieszkać w wielkim domu? – Przestań! – krzyknęła, tracąc nad sobą panowanie. Najpierw Luke, a teraz Richard! Czy ci mężczyźni w ogóle jej nie znają? – Przestań, zanim będzie za późno. Zanim powiemy coś, czego później oboje będziemy żałować. Odbiornik, który przypięła sobie do paska, zasygnalizował, że Emma poruszyła się w łóżeczku. Chwilę później niegroźne posapywanie przeszło w jęk, a potem w cichy płacz. Kate wyrwała się mężowi. – Emma mnie potrzebuje. – A ja?! Co ze mną, Kate?! Spojrzała na niego z niedowierzaniem. – Przecież to dziecko, Richardzie. Nie potrafi zadbać o siebie. Ruszyła w kierunku pokoiku Emmy. – Dobrze, idź! – zawołał za nią. – Tak jak poszłaś do Luke’a. Masz czas dla wszystkich, tylko nie dla mnie. Dla Luke’a. Dla ludzi w kawiarni. Dla swojej córki. Zatrzymała się i odwróciła w jego stronę. – To jest nasza córka – powiedziała drżącym głosem. – Nasza. Chociaż nikt by się tego nie domyślił, gdyby się dowiedział, ile z nią spędzasz czasu. – A czemu miałbym to robić? Jesteś przy niej przez dwadzieścia cztery godziny na dobę! Dla mnie nie ma już miejsca. Zupełnie nie spodziewała się takiego wybuchu zazdrości. Wystarczyło jej to, co myślał o Luke’u i jego sukcesie. Ale zazdrościć własnej

Posted in: Bez kategorii Tagged: zmiana zawodu po 40, aneta pierwsza miłość, ile żyją yorki,

Najczęściej czytane:

wiedziałam, że to osobiste i że nie wolno pytać o Jamiego

- wyznała. - Nic się nie stało - odpowiedziała Willow. - Możesz pytać, o co tylko chcesz. Tata Jamiego zmarł na kilka miesięcy ... [Read more...]

na mój temat.

- Pani Trent opowiedziała mi o pani kwalifikacjach, a nie o życiu osobistym. Kto się nim obecnie opiekuje? Ojciec? - Jego ojciec... Nie jest zaangażowany - oświadczyła po ... [Read more...]

Willow z trudem łapała oddech. Niemniej jednak nie uszło

jej uwadze, że miejsca przy kuchennym stole są puste, a talerze noszą ślady zjedzonego śniadania. - Przepraszam, zaspałam. Gdy się obudziłam, dzieci nie ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 otwartedrzwi.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste